#1 2010-07-08 22:45:51

Gabriel

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 1

Gabriel

Imię: Gabriel
Wiek: 19 lat
Rasa: Kapłan Śmierci
Narodowość: Azjata
Zawód: uczeń
Zakwaterowanie: Wielka Posiadłość
Powiązania z innymi postaciami: aktualnie brak.

Wygląd:
- Sylwetka:
Chłopak jest dość drobny, chodź silny. Ważąc zaledwie sześćdziesiąt kilo, mierzy około 170 cm wzrostu. Jest zgrabny, chodź nieporadny. Długie nogi często sprawiają mu kłopot, potyka się i upada.
- Twarz:
Subtelna i delikatna, otoczona kaskadą czerwonych, miękkich włosów. Oczy o czekoladowej barwie spoglądają na świat spod długich rzęs. Niepewny uśmiech zdobi jego twarz niesamowicie żadko, jednakże za każdym razem jest ładniejszy niż wcześniej.
- Styl ubioru:
Idąc patriotycznie w stronę swego narodu, często przyodziewa fantazyjnych barw kimona, kłócące się z jego włosami bądź delikatne, zwiewne szaty czy też stroje samurajskie.
- Cechy szczególne:
Charakterystyczne blizny na plecach są wynikiem napadu na jego osobę, który zostanie opisany w historii postaci.
- Kilka słów od siebie:
Subtelny uśmiech, którym obdarowuje tylko nielicznych w tak żadkich sytacjach, jest w stanie rozświetlić największe ciemności. Delikatnej urodzie towarzyszą wspaniałe włosy i spojrzenie, nadające mu kociej drapieżności, w której lubuje się wielu mężczyzn, pragnących posiąść wspaniałe, zadbane ciało.
Jednakże cała jego uroda znika, gdy znajduje się w świecie swej pani Śmierci, która szpeci go. Chłopak wraz z jej działaniem staje się brzydszy - delikatną cerę zdobią liczne blizny, mrok i smutek. Jego ciało robi się wiotkie, niezgrabne. Oczy przybierają czerwoną, krwistą barwę. Wszystko to powinno być przestrogą człowieka, sygnałem, że jego świat się skończy właśnie tak.

Charakter:
- Co lubi:
Ulubionymi kwiatami Kapłana Śmierci są pogrzebowe lilie i rozkoszne róże; interesuje się osobami władczymi, będącymi w stanie poskromić jego hałaśliwą naturę, a zarazem zbudzić tą cichą, spokojną.
- Czego nie toleruje:
Ignorancji wobec sztuki i piękna, które stały się przewodnimi jego życia; zuchwalstwa, nadmiernej pewności siebie, czy też wywyższania się, gdyż on sam uważa za równych.
- Fascynacje:
Największą miłością Gabriela jest sztuka i piękno, którym oddaje się bez reszty, jednakże dostrzega coś wspaniałego i magicznego w umieraniu, twierdząc, że to część życia. On sam uważa, że zmarł już wieki temu, a teraz zbudził się by służyć swej pani.
- Słabości:
Kwiaty, pianino.
- Zainteresowania:
Ogólnie pojęta sztuka, chodź najbardziej interesuje go muzyka, malarstwo i gra aktorska; książki - potrafi czytać zawsze i wszędzie, pragnąc poszerzać swą wiedzę, twierdząc, że człowiek bez inteligencji jest jak ciało bez duszy.
- Kilka słów od siebie
Uśmiech jest u niego dość rzadkim zjawiskiem, jednakże to nie oznacza, że jest ponury. On po prostu nie okazuje emocji nazbyt otwarcie, unika za równo swego smutku jak i uśmiechu. Jedynym, czego nie jest w stanie zatrzymać to chwilowe wybuchy prawidzwego gniewu i złości - potrafi być doprawdy agreswyny, chodź jest to rzadkie.
Nie jest tak czujny jak jego daleki kuzyn, Victor, jednakże także uważa na ludzi, badając ich reakcję, postrzegając jako zagrożenie swej prywatności.
Jest podzielony. Stoi pomiędzy wielką chęcią poznania całego świata, a zamknięciem się w małym pokoju i zniknięciem. Nie wie, co tak naprawdę go pociąga poza sztuką i pięknem. Widzi coś wspaniałego w umieraniu, przechodzeniu na drugi świat, ponieważ wie, że sam prawdopodobnie nigdy tego nie doświadczy.

Historia:
1. Gabriel urodził się w Japonii, a jego matka zmarła, wydając go na świat. Nie wiedział wtedy jak wielkie zło mu uczyniła, oddając w ręce ojca, który zwariował po stracie ukochanej. Mężczyzna nie patrzał na swego syna, omijał go jak obcego, a nawet kupił wielki dom, aby móc żyć w jednym miejscu, ale jak najdalej od tej przerażającej istoty, która odebrała mu miłość. Winił chłopaka za śmierć swej ukochanej. I chodź czasami zdarzały się dni, które spędzali razem, zazwyczaj kończyły się awanturami - mężczyzna krzyczał, bił i niszczył psychikę swego dziecka, samemu niesamowicie cierpiąc. W końcu, gdy przyszły piętnaste urodziny Kapłana Śmierci, ujrzał swego ojca martwego w swym gabinecie, ze zdjęciem żony w ręku. Wtedy dopiero poją źródło nienawiści, którą rodzic kierował do swego potomka.
2. Gdy Gabrielem zajęła się ciotka, siostra jego matki, był już zamkniętym w sobie, cichym chłopakiem, starającym się nie wchodzić nikomu w drogę. I właśnie to spowodowało kolejne problemy w jego życiu. Odosobnienie budziło w jego rówieśnikach strach, a za nim agresję, którą często na nim wyładowywali. Nie skarżył się nikomu, gdyż po odejściu ojca przyjął niesamowity zwyczaj przejmowania na siebie winy. Sądził, że jest winien tego, kim się stał.
Pewnego wieczoru, gdy wracał ze spaceru do domu ciotki, napadły go znajomi ze szkoły. Okaleczyli piękne ciało, przez co już zawsze będzie nosił blizny w postaci kilkunastu pręg na plecach. Jednakże nie to było najważniejsze w całym wydarzeniu, a fakt, że właśnie ten atak obudził jego mroczną stronę, obudził jego matkę - Panią Śmierć. Wszyscy napastnicy zmarli, gdy tylko w cierpieniu o to poprosił.
3. Obecnie czarnowłosy uczy się w miejskiej akademii, mieszka w pięknej posiadłości i dostaje pieniądze od swej ciotki, która niesamowicie boi się go, gdyż wie, że klątwa, która przez wiele pokoleń milczała, znów odezwała się, obejmując swymi ramionami kolejne istnienie. Nie wchodziła w drogę Gabriela, utrzymywała z nim minimamalny kontakt, a on sam stał się wiernym sługą Śmierci.

http://ifotos.pl/img/06162442l_eahars.jpg

Ostatnio edytowany przez Gabriel (2010-07-08 22:56:34)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plpoxipol wrocław recznie-robione-zaproszenia.eu zaproszenia-na-komunie-recznie-robione.eu